Jałowa ziemia, bezkresne pustkowie
Resztki ruin jak kości wędrowców
Ziarnka piasku jak imiona,
myśli wyschnięte na wiór
Skąd idziesz i dokąd zmierzasz?
Jesteś złudzeniem, zamarzniętym strzępkiem
mgły. Muśnięciem skrzydeł ćmy
zwabionej właśnie przez płomień
Ogień zgasł
nadaremno krzeszesz iskry
Nie zostało już nic do spalenia
Jakiś kształt możesz dostrzec w ciemności
lecz oddala się gdy tylko zaczynasz biec
A to się ukrywa
Raz jest skazą krwi, raz szeptem
podstępnych ścian
Plamką w oku, dziurą w ziemi
Jaskinią z zawalonym wejściem
Twarzą na księżycu,
mrugnięciem gwiazd
Samotnym starcem w oknie,
kamieniem w ręku chłopca
Stroną z archiwalnych gazet,
zmęczonym, wieczornym spojrzeniem
Wirem czerni, pustką nieba
Popatrz w dół
Wniknij w ciemność
Rozdrap rany i wyj
Wydrap sobie oczy
A to się ukrywa
To się bawi
W gabinetach luster,
w pajęczynach czasu
Jak zamki na piasku,
jak fale przypływu
Zaciek na ścianie
przypominający twarz
This album is just 100/100, like so many albums from mgla. How can a band hit the spot so many times? They are incredible. Thank you for accompanying me almost daily these days :) adrianradillo
La traversée du désert n'aura pas duré quarante jours mais quatre longues années...
Avec Панихида, Батюшка renaît enfin de ses cendres et, bien que désormais seul (ou plus exactement entouré de deux chanteurs), Христофор accomplit un miracle. Il s'inscrit dans la continuité de Литоургиiа avec un black metal orthodoxe qui nous convie ici à une cérémonie dédiée aux morts. Sa vision est englobante : les mélodies, la gravité et le silence font toucher le paradis ; l'agressivité est luciférienne. Jordan Vauvert
Simple Black Metal with great atmosphere. Other than the studio version of "For the Glory of Satan" the live version (digital versions only) really rocks! One of the rare tracks that together with "Gut the church" have burned themselves into my brain and I can't get them out anymore.
Heathen Deity might be one of the most underrated BM bands of all times, delivering 2 tracks that should be on every BM playlist. 𝕺𝖛 𝕾𝖔𝖗𝖗𝖔𝖜
Wind blasted melodic black metal from the fields of Ukraine. The production is raw and gritty and the performance is aggressive. The additional acoustic guitar passage give some room to breath. Another solid release. 7/10 RJ